My się nigdy nie nudzimy 5.4

  2020-04-24

Dzień dobry,
Dziś będzie plastyczno-muzycznie, przed nami weekend zatem czas na wspólną zabawę.

Ostatnio ulubioną piosenką wśród maluszków jest „Baby Shark”. Dlatego jedna z dzisiejszych propozycji będzie dotyczyła właśnie tej piosenki. Najpierw przygotujemy rekwizyty. Do ich wykonania będziemy potrzebować kartki z bloku technicznego, nożyczki, klej, klamerki, pisaki lub kredki. W naszej galerii znajdziecie pięć postaci rekinów, dziecko, mamę, tatę, babcię i dziadka. Możecie je wydrukować, odrysować lub zajrzeć tu KLIKNIJ i razem z nami narysować rekina podczas oglądania filmiku instruktażowego. Pamiętajcie, że możecie je pokolorować tak jak Wam się podoba. W naszej galerii znajdziecie zdjęcie pokazujące, co musimy zrobić z rekinem po wycięciu. No dobrze rekwizyty przygotowane to czas na muzykę. Już od kilku osób słyszeliśmy, że podczas panującego stanu epidemiologicznego ludzie odkrywają w sobie nowe talenty i zdolności. Dziś my chcemy Was zachęcić byście odkryli w sobie umiejętność gry na instrumencie. Tak wiem, niektórzy z was pomyśleli, nie ma mowy. Ale proszę Państwa czego się nie robi dla własnych dzieci. Do zagrania tej piosenki potrzebujemy pianina, i nie szkodzi, że nie mamy go w domu. Wystarczy, że zainstalujemy na swoim smartfonie aplikację lub wyszukamy, gdzieś w piwnicy stary keyboard. Musimy odszukać na klawiaturze 4 dźwięki C, D, E i F leżą one koło siebie. W naszej galerii umieściliśmy zdjęcie z rozpisanymi dźwiękami na klawiaturze. Przyjrzyjcie się uważnie jak są rozłożone klawisze, sekwencja się powtarza co siedem (białych) klawiszy (CDEFGAH i znów CDEFGAH, na klawiaturze wygląda to tak: biały czarny, biały, czarny, biały, biały, czarny, biały, czarny, biały, czarny, biały). A oto rozpisane dźwięki melodii „Baby Shark” CDF FFFFFF x3 FFE zagrajcie ją pięć razy by każdy z bohaterów utworu mógł „pokłapać paszczą”. Zerknijcie na film i sami przekonajcie się, jakie to proste KLIKNIJ

Czy chcecie poznać naszego Gniotka? Oto on. Lubi być głaskany i przytulany, ale najbardziej uwielbia, gdy się go gniecie.
Jeśli chcecie stworzyć swojego przyjaciela przygotujcie: balon, mąkę ziemniaczaną, lejek, czarny pisak, wełnę. Wykonanie jest bardzo proste. Dmuchamy balon tak, aby się rozciągnął. Przy użyciu lejka wsypujemy do niego mąkę ( w trakcie wsypywania można dolać troszkę wody wtedy mąka będzie się lepiej formować). Następnie zawiązujemy końcówkę balona. Rysujemy buzię, oczy i nos a z wełny robimy fryzurę.

Muzyki ciąg dalszy.
Dzisiaj nauczymy się wiosennego Walczyka i zrobimy też kurczaka, który będzie partnerem do tańca. Walczyk to taniec liczony do trzech, który można tańczyć samemu lub w parach. Już kiedyś próbowaliście przenosić ciężar z nogi na nogę (czyli kołysać się), tak samo będzie teraz. Wszystko po kolei opowiadać będzie na filmie Pani Monika i Maja. KLIKNIJ
Tekst walczyka, który podpowiada co robić brzmi tak:
Na boczek, na boczek
Raz, dwa, trzy
Raz, dwa, trzy
Na boczek, na boczek
Tup, tup, tup, tup.
Kolana i ręce,
Kolana i ręce
Obracamy się.
Nie musicie tego tekstu cały czas powtarzać. Po nauce tańca, czas na pracę plastyczną. Będzie to kurczaczek, który stanie się partnerem do naszego walczyka. Gdy kurczaczek będzie gotowy, może zatańczyć z nami. Trochę inaczej teraz z kurczaczkiem będzie wyglądał wiosenny Walczyk. Popatrzcie na taniec p. Moniki i Mai i spróbujcie powtórzyć.

Mamy nadzieję, że świetnie się dziś z nami bawiliście.
Miłego dnia i pięknego weekendu.